Przymknij oczy i na chwilę się zatrzymaj. Spróbuj sobie przypomnieć kiedy ostatni raz widziałeś coś naprawdę pięknego… Kiedy doświadczyłaś uczucia totalnego zachwytu, aż ogarnęło Cię zadziwienie? Żyjemy w czasach, które nie sprzyjają zachwycaniu się, zatrzymaniu i pomyśleniu nad tym, jaki ten świat jest piękny. Mamy tendencje do narzekania, marudzenia, siedzenia w biurze całe dnie czy frustrowania się z byle powodu.


Flosana, Skoewale


Mój wykładowca ze studiów, dr Leszek Kożuchowski (tak, tak, ojciec słynnej aktorki Małgorzaty Kożuchowskiej) często mówił, że zdolność dziwienia się jest cechą ludzi rozwijających się, którzy po drodze nie zagubili tej pięknej umiejętności. Często też powtarzał, że „Człowiek uczy się przez całe życie. Long life…” I muszę przyznać 100% racji szanownemu profesorowi. Wracając do „dziwienia się”, szczególnie odznaczają się nim małe dzieci, które w sposób naturalny potrafią szeroko otwierać oczy z zachwytu nad nowymi doznaniami. Przypatrzmy się niemowlętom, które z zaciekawieniem chcą wszystkiego dotknąć, zasmakować, zobaczyć, poczuć. W ten sposób poznają otaczający je świat i podlegają naturalnym prawom rozwoju. Dzieci długo potrafią okazywać zachwyt i radość z doświadczania świata.

Z wiekiem tracimy sposobność do zachwytów. To co kiedyś wywoływało niesamowite uczucia teraz jest takie normalne i zwyczajne. Pamiętam jak będąc 13-letnią dziewczyną piszczałam na widok małych, słodkich szczeniaczków. Teraz wciąż lubię widok małych piesków, jednak już nie okazuję takich emocji. Mój mąż z żalem wspomina czasy, gdy jako mały chłopiec czekał na Święta Bożego Narodzenia, kiedy to jeździł z bratem i rodzicami po ciotkach i wujkach, w napięciu oczekując świątecznych łupów w postaci prezentów. Z żalem wspominał, bo wiedział, że trudno mu teraz wzbudzić takie emocje jakie mu wówczas towarzyszyły. W życiu dorosłym zdecydowanie częściej doświadczamy stresu, zdenerwowania, rożnego rodzaju pragnień czy odzywają się nasze, niespełnione potrzeby. Jeszcze przeżywamy mocniej ślub, śmierć bliskiej osoby, zostanie matką, ojcem czy utratę pracy. Zdecydowanie częściej skupiamy się na odnalezieniu rozwiązania problemów niż zauważaniu otaczającego piękna. Sama się na tym złapałam, że szybko się przyzwyczajam do inności miejsca, w którym obecnie żyję. Mieszkam w Ekwadorze dopiero od roku, a widok palm czy ludzi o innej karnacji skóry już nie robi na mnie takiego wrażenia, jak kiedyś.


CANOESMyślę, że zdecydowanie warto podjąć świadome zatrzymanie i rozejrzenie się dookoła. Kiedyś przeczytałam świadectwo ludzi, którzy adoptowali psa. Dzięki spacerom ze swoim pupilem odkryli jak wiele zachodów słońca opuścili w swoim życiu. Tak wiele tracimy przez naszą nieuwagę! W związku z tym pragnę Was zachęcić do pewnego ćwiczenia. Kiedy rano wychodzicie z domu niezależnie czy do sklepu po pieczywo czy na parking do samochodu czy na drogę do pracy, przestańcie na chwilę i weźcie 3 głębokie oddechy. Potem znajdźcie jedną rzecz, sytuacje czy wydarzenie, którym będziecie mogli się zachwycić w duchu. Może to będzie śpiewający ptak gdzieś w pobliskim drzewie, może to będzie piękna kobieta, może bawiące się dziecko, a może niebo rozjaśnione promieniami wschodzącego słońca. Patrzcie uważnie, a na pewno nie przegapicie tego momentu, wyczekujcie go, a przyjdzie do Was i poczujecie prawdziwe zaskoczenie. Życie nabierze więcej barw, a spontaniczna radość stanie się częścią Waszego dnia. Warto to ćwiczenie robić rano, gdyż nastawi Was to pozytywnie na cały dzień.

Niejednokrotnie niesamowitość życiowych zdarzeń poprawiła mi nastrój tak po prostu, całkowicie niespodziewanie, bo czasami nie sposób było się nie uśmiechnąć! To zachwycanie się jest również powiązane z cieszeniem się z małych rzeczy. Obie umiejętności sprawiają, że nasze życie staje się zdecydowanie bardziej wartościowe i szczęśliwe. Świadome obserwowanie życia może naprawdę zadziwić. Będziecie zaskoczeni jak wiele wcześniej uciekało Wam tylko dlatego, że siedzieliście z nosem w telefonie czy zamykaliście się w sobie z powodu złego humoru. Ile zabawnych sytuacji można przeżyć, poznać ciekawych ludzi, zmienić nastawienie, a przede wszystkim doświadczyć dobra. Potem z czasem Wy sami możecie być przyczyną czyjegoś uradowania, zachwycenia i uśmiechu na twarzy.


Życzę Wam świadomie przeżytego każdego dnia i doświadczania zachwytów, które napełnią Wasze serca otuchą i pokojem.

Leurien.